Cudny przytulaczek, na pierwszym zdjęciu myślałam, że ma krótsze ucho, też fajnie tak wyglądałby króliczek; i jeszcze marchewkę dzierży w łapce, guziczek specjalnie do tego przyszyty, bardzo pomysłowo; a brzuszek, głowę i łapki sama dziergałaś? pozdrawiam serdecznie.
Śliczny królisio! nie tylko małej panience by przypadł do gustu :D
OdpowiedzUsuńUroczy!
OdpowiedzUsuńCudny przytulaczek, na pierwszym zdjęciu myślałam, że ma krótsze ucho, też fajnie tak wyglądałby króliczek; i jeszcze marchewkę dzierży w łapce, guziczek specjalnie do tego przyszyty, bardzo pomysłowo; a brzuszek, głowę i łapki sama dziergałaś? pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńumiem dziergać, ale tu akurat wykorzystałam gotową robótkę, sweter, z którego wyrosła moja córka :)
OdpowiedzUsuń