![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0IW3BF5VKBBwTVF1qCKvvNemtifMZIvfCYShk1QijT4uVhv-ldRieGjUQLp_0Fvo3bnFUo4l-91fKkHDGInQU4C8U8g5y1qKSBYKUb6d5GBwwLRICK4Cu3BFAerJRNcunE02y6o2IK94/s400/krzemien01.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjL6goimftA9Y2DZNpOudMcB37vDzto-vARfqWT-RGsCHd-kxLxoAJ4mgdMe4pWJ-NRoM61VVAD3rGdKU-0xpBsdOmEXI-4RSZrTte-auDqiUc6eG5tTzi7X0ASo4Y_Fg04RPV2YZqVCrk/s400/krzemien02.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjFZvfSwYMtSo2X1V1tpu-RdibC-d0nw9gpnFH92NNoVexh0mtrNP1KOw_rpBzjG4Buyju5EE0owLJ0twJLWbmpy-jQs4S55pVqA0RiS1Oaf1pm9pFU1p_7tFjqgT_UxqCjPHeqbNkbHA/s400/krzemien03.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjealXgvvO5hgflttCF8oFkNR4wc9c4lhH7F0y474UfX4FAsqug6oSt8XH2HvQzHClWQ5-muEVuBAtOWXUO4_YS5xAvWpbIQSyx5qBxT-cTV5knYrG3URMoQ-y3MPnt69_MJonwnarLImU/s400/krzemien04.jpg)
Prezent dla Ani.
Od brata.
Piotr jest geologiem. Sam znalazł i przygotował kamień, tzn pociął go i wypolerował.
Ja tylko oprawiłam go w pleciony rzemień,
zapięcie- to guzik z moich zbiorów, który ładnie zgrał się kolorystycznie z wisiorem.
Krzemień pasiasty jest bardzo ciekawym kamieniem.
W tak pięknej odmianie występuje jedynie w Ziemi Świętokrzyskiej
Jego składnikami są opal i chalcedon.
W neolicie używany był do wyrobu siekierek o znaczeniu magicznym, kultowym i obrzędowym.
Nazywany jest "polskim diamentem" lub "kamieniem optymizmu"
przepiękne to !
OdpowiedzUsuńOprawiony podobnie jak mój amonit czyli cudną plecionkę :-)
OdpowiedzUsuńKrzemień pasiasty est taki niepozorny ale b. piękny. I taki polski :-) za to go tak lubię.
świetnie oprawiony... też lubie pasiaka bo nasz, bo optymistyczny ;) bo kolory ... pieknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńsuper ;) wspaniały pomysł ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie oprawiony! Krzemienie tak,na Ziemi Świętokrzyskiej...wiem wiem :))
OdpowiedzUsuńpięknie go podałaś Olfuś - i oprawiajać i focąc; tak mi się ... wspomnienie lata 2007 chyba, jak dzieci na podlaskich wiejskich drogach zbierały krzemienie ... ;) pzdr
OdpowiedzUsuńdziękuję za uwagę :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że Wam się podoba
Krzemień pasiasty miałam w rekach po raz pierwszy, polubiłam go bardzo, więc poprosiłam Piotra o podbny ;)
Peninia, Ty wiesz to najlepiej ;), nawiasem mówiąc, Ty i pan geolog mieszkacie w tej samej miejscowości :)))
moj boszz moj boszz czyli zdazylas ;*
OdpowiedzUsuń